- Władimir Putin chce powiedzieć, że Rosja jest silna i zdeterminowana - uważa Krzysztof Strachota z Ośrodka Studiów Wschodnich. Oznacza to, że inne kraje, w których Rosja potencjalnie ma swoje interesy, powinny czuć się zagrożone?
- Władimir Putin chce powiedzieć, że Rosja jest silna i zdeterminowana. Podkreśla też, że te państwa nie mają poza nią alternatywy - powiedział Krzysztof Strachota z Ośrodka Studiów Wschodnich na antenie Radiowej Trójki.
Według analityka wśród państw potencjalnie zagrożonych są Gruzja, Azerbejdżan i Kazachstan.
Według Macieja Rasia z Uniwersytetu Warszawskiego powody do obaw również ma Mołdawia, z separatystyczną Republiką Naddniestrza. - Rosja będzie starała się wpływać na sytuację wewnętrzną Mołdawii tak, by utrudnić podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską - uważa doktor.
Natomiast Zbigniew Pisarski, szef Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego uważa, że w zagrożone są kraje Partnerstwa Wschodniego. - Bo to państwa zainteresowane zbliżeniem z Unią Europejską, czyli potencjalni niepokorni - powiedział Pisarski.
Radiowa Trójka, tk
Według analityka wśród państw potencjalnie zagrożonych są Gruzja, Azerbejdżan i Kazachstan.
Według Macieja Rasia z Uniwersytetu Warszawskiego powody do obaw również ma Mołdawia, z separatystyczną Republiką Naddniestrza. - Rosja będzie starała się wpływać na sytuację wewnętrzną Mołdawii tak, by utrudnić podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską - uważa doktor.
Natomiast Zbigniew Pisarski, szef Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego uważa, że w zagrożone są kraje Partnerstwa Wschodniego. - Bo to państwa zainteresowane zbliżeniem z Unią Europejską, czyli potencjalni niepokorni - powiedział Pisarski.
Radiowa Trójka, tk