Ukraińscy żołnierze nie mają zamiaru składać broni. Dowództwo 55. Pułku Rakietowego Sił Zbrojnych Ukrainy dało zdecydowaną odpowiedź na kolejne ultimatum.
Ukraiński dziennikarz Dmitro Tymczuk ujawnił na Facebooku dokument, w którym dowódca jednostki stacjonującej w bazie A4519 pułkownik A. W. Matwijenko odpowiada na ultimatum.
"Piszecie, że mamy przekazać broń do przechowania pod straż Floty Czarnomorskiej, ale wokół naszej jednostki nie ma żołnierzy Floty Czarnomorskiej, ale tylko przedstawiciele nieoznakowanych jednostek zbrojnych bez dokumentów przedstawiani jako siły samoobrony" - stwierdza Matwijenko. Ostrzega, żeby "w razie decyzji o użyciu siły" ewakuować Eupatorię i pobliskie wsie, ponieważ w bazie znajduje się dużo materiałów wybuchowych.
Janukowycz: Niedługo wrócę na Ukrainę
Wiktor Janukowycz wygłosił ostre przemówienie wymierzone w obecne władze Ukrainy. Obalony prezydent zaznaczył wyraźnie, że nie uznaje obecnego rządu i nie uzna jakichkolwiek innych władz wyłonionych podczas wyborów 25 maja. Oświadczył również, że wróci na Ukrainę.
W najbliższym czasie dojdzie do krachu państwowej gospodarki. Uzurpatorzy postarają się zrzucić odpowiedzialność na mnie, a możliwie nawet na Rosję. Nigdy się z tym nie zgodzę. Ich kroki po cięciu wydatków socjalnych, są nieludzkie. Miałem jasny plan ochrony poziomu życia Ukraińców, ale teraz, niestety, jest to niemożliwe. A wy, którzy przejęliście władzę, prędzej czy później odpowiecie za rozkazy strzelania do ludzi, prędzej czy później – zapowiedział Janukowycz.
"Piszecie, że mamy przekazać broń do przechowania pod straż Floty Czarnomorskiej, ale wokół naszej jednostki nie ma żołnierzy Floty Czarnomorskiej, ale tylko przedstawiciele nieoznakowanych jednostek zbrojnych bez dokumentów przedstawiani jako siły samoobrony" - stwierdza Matwijenko. Ostrzega, żeby "w razie decyzji o użyciu siły" ewakuować Eupatorię i pobliskie wsie, ponieważ w bazie znajduje się dużo materiałów wybuchowych.
Janukowycz: Niedługo wrócę na Ukrainę
Wiktor Janukowycz wygłosił ostre przemówienie wymierzone w obecne władze Ukrainy. Obalony prezydent zaznaczył wyraźnie, że nie uznaje obecnego rządu i nie uzna jakichkolwiek innych władz wyłonionych podczas wyborów 25 maja. Oświadczył również, że wróci na Ukrainę.
W najbliższym czasie dojdzie do krachu państwowej gospodarki. Uzurpatorzy postarają się zrzucić odpowiedzialność na mnie, a możliwie nawet na Rosję. Nigdy się z tym nie zgodzę. Ich kroki po cięciu wydatków socjalnych, są nieludzkie. Miałem jasny plan ochrony poziomu życia Ukraińców, ale teraz, niestety, jest to niemożliwe. A wy, którzy przejęliście władzę, prędzej czy później odpowiecie za rozkazy strzelania do ludzi, prędzej czy później – zapowiedział Janukowycz.