Stanisław Koziej, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, w rozmowie z TVP Info odniósł się do roli NATO w kryzysie na Ukrainie oraz ruchu rosyjskich wojsk.
– NATO reaguje adekwatnie co do zagrożenia swojego terytorium – zaczął Koziej. – Wraz z eskalacją kryzysu uruchomione zostały samoloty AWACS dostarczające informacje, na podstawie których dowództwa NATO planują odpowiednie opcje reagowania. Ponad dwukrotnie zwiększono liczbę samolotów uczestniczących w misji Air Policing nad Krajami Bałtyckimi. Odbywają się także ćwiczenia wojskowe w Polsce oraz na Morzu Czarnym. W miarę rozwoju sytuacji mogą być podejmowane kolejne działania, włącznie z rozwinięciem dodatkowych sił NATO na kierunku obecnego zagrożenia – zaznaczył.
Koziej skomentował też prośbę prezydenta Aleksandra Łukaszenki, który chce, aby Rosja skierowała na terytorium Białorusi dodatkowe jednostki sił powietrznych w odpowiedzi na rozszerzenie misji NATO w krajach bałtyckich. – Jest to gra informacyjna i propagandowa. Białoruś pod względem strategicznym jest integralną częścią przestrzeni rosyjskiej. To nie jest pod względem strategicznym samodzielny podmiot, więc to co się dzieje na Białorusi jest wpisane w strategię postępowania rosyjskiego – powiedział.
Zdaniem szefa BBN wydarzenia na Ukrainie potwierdzają konieczność reorientacji strategicznej NATO. Według niego istnieją dwa powody osłabienia Sojuszu. Sojuszu. Pierwszym jest wieloletnie skoncentrowanie się na operacji w Afganistanie, kiedy Sojusz nie mógł zajmować się realizacją swojej podstawowej funkcji, jaką jest obrona terytorium. Druga słabość to osłabienie więzi transatlantyckich, związana z tym, że Stany Zjednoczone mają coraz więcej interesów w Azji. Ponadto, Europa redukuje budżety obronne.
Koziej podsumował, że lukę transatlantycką, która została wytworzona, trzeba zredukować. Działania USA pokazują, że kraj ten gotów jest wspierać Europę, jednak ta musi wreszcie zakończyć redukcję budżetów obronnych.
kl, bbn.gov.pl, TVP Info
Koziej skomentował też prośbę prezydenta Aleksandra Łukaszenki, który chce, aby Rosja skierowała na terytorium Białorusi dodatkowe jednostki sił powietrznych w odpowiedzi na rozszerzenie misji NATO w krajach bałtyckich. – Jest to gra informacyjna i propagandowa. Białoruś pod względem strategicznym jest integralną częścią przestrzeni rosyjskiej. To nie jest pod względem strategicznym samodzielny podmiot, więc to co się dzieje na Białorusi jest wpisane w strategię postępowania rosyjskiego – powiedział.
Zdaniem szefa BBN wydarzenia na Ukrainie potwierdzają konieczność reorientacji strategicznej NATO. Według niego istnieją dwa powody osłabienia Sojuszu. Sojuszu. Pierwszym jest wieloletnie skoncentrowanie się na operacji w Afganistanie, kiedy Sojusz nie mógł zajmować się realizacją swojej podstawowej funkcji, jaką jest obrona terytorium. Druga słabość to osłabienie więzi transatlantyckich, związana z tym, że Stany Zjednoczone mają coraz więcej interesów w Azji. Ponadto, Europa redukuje budżety obronne.
Koziej podsumował, że lukę transatlantycką, która została wytworzona, trzeba zredukować. Działania USA pokazują, że kraj ten gotów jest wspierać Europę, jednak ta musi wreszcie zakończyć redukcję budżetów obronnych.
kl, bbn.gov.pl, TVP Info