Ambasador Ukrainy w Polsce Markijan Malskyj w rozmowie z dziennikarzem TVN24 ocenił, że w wyniku działań Rosji może wybuchnąć III wojna światowa. Dodał, że nie tylko strona ukraińska, ale i cały świat uważają przeprowadzanie referendum na Krymie będzie nielegalne.
Przypomnijmy, referendum na Krymie ma zostać przeprowadzone 16 marca, mimo iż początkowo ustalono jego datę na 25 maja. Prorosyjski rząd Krymu, który obalił poprzedni zdecydował dwukrotnie o przyspieszenie daty głosowania. Ponadto na Krymie pojawiły się jednostki tzw. "samoobrony", uzbrojone oddziały wojsk rosyjskich w mundurach bez oznaczeń dot. przynależności oraz wyprowadzono jednostki z baz wojskowych Federacji Rosyjskiej. żołnierze blokują lotniska, ukraińskie jednostki wojskowe oraz budynki użyteczności politycznej.
"Może wybuchnąć nowa wojna"
- Może wybuchnąć nowa wojna. Ta wojna nie będzie lokalna, nie będzie nawet europejska. To może przekształcić się w III wojnę światową, bo gdy przystąpimy do zmiany granic [ustalonych - red.] po II wojnie światowej to będzie oznaczać, że dajemy impuls do nowej strasznej wojny. Rząd ukraiński robi wszystko, by używać możliwych dyplomatycznych i politycznych środków. Armia ukraińska po prostu stoi twardo. Nie poddaje się prowokacjom, nie walczy z bronią w ręku, po prostu wstrzymuje ten nacisk, który mamy dzisiaj na Krymie - powiedział Malskyj[[mm_2]]
Nielegalne referendum jako instrument w rękach Putina
- Trybunał Konstytucyjny Ukrainy uważa, że to referendum jest nielegalne. Cały świat: ONZ, Parlament Europejski, kraje unijne, USA oraz inne państwa na świecie uważają, że referendum na Krymie jest po pierwsze nielegalne, a po drugie łamie konstytucję Ukrainy i jej prawodawstwo. Oczywiście, że dzisiaj jesteśmy w bardzo ostrej fazie konfliktu na Krymie i że jedna strona konfliktu czeka na wyniki tego referendum. Jego wyniki będą jeszcze jednym, chociaż nielegalnym narzędziem w rękach prezydenta Putina - zaznaczył Malskyj[mm_1]]
X-news, ml
"Może wybuchnąć nowa wojna"
- Może wybuchnąć nowa wojna. Ta wojna nie będzie lokalna, nie będzie nawet europejska. To może przekształcić się w III wojnę światową, bo gdy przystąpimy do zmiany granic [ustalonych - red.] po II wojnie światowej to będzie oznaczać, że dajemy impuls do nowej strasznej wojny. Rząd ukraiński robi wszystko, by używać możliwych dyplomatycznych i politycznych środków. Armia ukraińska po prostu stoi twardo. Nie poddaje się prowokacjom, nie walczy z bronią w ręku, po prostu wstrzymuje ten nacisk, który mamy dzisiaj na Krymie - powiedział Malskyj[[mm_2]]
Nielegalne referendum jako instrument w rękach Putina
- Trybunał Konstytucyjny Ukrainy uważa, że to referendum jest nielegalne. Cały świat: ONZ, Parlament Europejski, kraje unijne, USA oraz inne państwa na świecie uważają, że referendum na Krymie jest po pierwsze nielegalne, a po drugie łamie konstytucję Ukrainy i jej prawodawstwo. Oczywiście, że dzisiaj jesteśmy w bardzo ostrej fazie konfliktu na Krymie i że jedna strona konfliktu czeka na wyniki tego referendum. Jego wyniki będą jeszcze jednym, chociaż nielegalnym narzędziem w rękach prezydenta Putina - zaznaczył Malskyj[mm_1]]
X-news, ml