Rosyjski pułkownik - psychopata

Rosyjski pułkownik - psychopata

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosjanie przyznali, że pułkownik Budanow, który w trakcie operacji w Czeczenii zgwałcił i zamordował młodą kobietę nie cierpiał na chorobę psychiczną, a był pijany.
Ekspert medyczny oświadczył w czwartek, że rosyjski oficer, oskarżony o zabicie młodej Czeczenki, był pod wpływem alkoholu w noc, gdy zginęła dziewczyna - poinformował adwokat oskarżonego. Wcześniejsze ekspertyzy wskazywały na niepoczytalność oficera.

Pułkownik Jurij Budanow przyznał się do zabicia w marcu 2000 roku 18-letniej Czeczenki Elzy Kungajewej. Utrzymuje jednak, że ofiara była strzelcem wyborowym i że zabił ją, ponieważ wpadł w szał po śmierci swoich podwładnych.

Rodzina zabitej powtarza, że Kungajewą uprowadzono, zgwałcono i zabito.

Podczas trwającego od lutego roku 2001 procesu oskarżonego poddawano kilkakrotnie badaniom psychiatrycznym. Przyniosły one sprzeczne wyniki - za pierwszym razem biegli uznali oficera za całkowicie poczytalnego, innym razem zaś psychiatrzy ocenili, że działał w afekcie.

Pod koniec ubiegłego roku sąd wojskowy uznał, że Budanow nie może odpowiadać za zamordowanie 18-letniej Czeczenki, gdyż w chwili zabójstwa był niepoczytalny. Sąd skierował go na na przymusowe leczenie psychiatryczne.

W lutym bieżącego roku izba wojskowa Sądu Najwyższego uchyliła to  orzeczenie i sprawę Budanowa skierowała do ponownego rozpatrzenia.

Czwartkowa ekspertyza mówiąca o nietrzeźwości oskarżonego ma być jeszcze zweryfikowana zanim zostanie uznana za dowód. Nie podano, na czym ma polegać weryfikacja ekspertyzy, ani też kiedy nastąpi.

les, pap