Siergiej Ławrow oświadczył, że „to, co wydarzyło się na Krymie, było związane z koniecznością ochrony rosyjskiej ludności, która mieszka tam od setek lat”.
na uwagę dziennikarza, że Rosja obiecywała nie zajmować Krymu, szef MSZ Rosji podkreślił, że nie zmusza nikogo by wierzył Rosji, a same kraje Zachodu pokazały przez lata, "ile takie obietnice są warte". Jego zdaniem, oskarżenia pod adresem Rosji ws. zajęcia Krymu są śmieszne.
Ławrow powiedział, że Rada Najwyższa Ukrainy wciąż nie rozwiązała problemów w Kijowie i na Ukrainie. - Władze Ukrainy powinny poświęcić uwagę reformie konstytucyjnej tak, by uwzględnić interesy wszystkich regionów kraju – powiedział.
Szef MSZ mówił też o podpisaniu Umowy Stowarzyszeniowej Ukrainy i UE. Jego zdaniem, nie jest to prowokacja, ponieważ "właściwie w ogóle nie wiadomo, czym jest". - - To zaledwie 1/20 tego, co powinno zostać podpisane. Dziwne jest jednak to, że podpisano umowę w chwili, gdy nowe władze na Ukrainie nie zostały jeszcze ukonstytuowane. Zasadne i właściwe etycznie byłoby poczekać na bardziej prawomocną władzę w Kijowie – powiedział.
TVn24
Ławrow powiedział, że Rada Najwyższa Ukrainy wciąż nie rozwiązała problemów w Kijowie i na Ukrainie. - Władze Ukrainy powinny poświęcić uwagę reformie konstytucyjnej tak, by uwzględnić interesy wszystkich regionów kraju – powiedział.
Szef MSZ mówił też o podpisaniu Umowy Stowarzyszeniowej Ukrainy i UE. Jego zdaniem, nie jest to prowokacja, ponieważ "właściwie w ogóle nie wiadomo, czym jest". - - To zaledwie 1/20 tego, co powinno zostać podpisane. Dziwne jest jednak to, że podpisano umowę w chwili, gdy nowe władze na Ukrainie nie zostały jeszcze ukonstytuowane. Zasadne i właściwe etycznie byłoby poczekać na bardziej prawomocną władzę w Kijowie – powiedział.
TVn24