To był najlepszy marzec w ich życiu. Para z amerykańskiego stanu Wirginia trzykrotnie wygrała loterię. Zdobyli ponad milion dolarów.
Calvin i Zatera Spencer trafili "w dziesiątkę", wygrywając na początku marca 1 mln dolarów w popularnej Powerball. Szansa na taką wygraną wynosi, według oficjalnych szacunków, jak 1 do 5 000 000.
Dwa tygodnie później, 26 marca, wygrali 50.000 dolarów, obstawiając 10 kuponów z tą samą liczbą - 6666 po 5 tys. dolarów (trafiły wszystkie).
To nie był koniec. Następnego dnia, odwożąc żonę do pracy, Spencer kupił jeszcze kartę-zdrapkę i okazało się, że wygrał... kolejny 1 mln dolarów. "Kochanie, zrobiliśmy to znowu!" - miał podobno krzyczeć rozemocjonowany do słuchawki telefonu.
Spencerowie zapowiedzieli, że w dalszym ciągu będą grać na loteriach. W tym ostatnim przypadku mogli zdecydować, czy otrzymać całą kwotę, ale rozłożoną na równe wypłaty przez 30 lat, czy też wziąć gotówkę, ale wtedy liczyć się z 30-procentową stawką podatkową. Po wybraniu opcji wypłaty gotówki w ręce państwa Spencer trafiło ok. 700 tys. dolarów.
DK, USA Today
Dwa tygodnie później, 26 marca, wygrali 50.000 dolarów, obstawiając 10 kuponów z tą samą liczbą - 6666 po 5 tys. dolarów (trafiły wszystkie).
To nie był koniec. Następnego dnia, odwożąc żonę do pracy, Spencer kupił jeszcze kartę-zdrapkę i okazało się, że wygrał... kolejny 1 mln dolarów. "Kochanie, zrobiliśmy to znowu!" - miał podobno krzyczeć rozemocjonowany do słuchawki telefonu.
Spencerowie zapowiedzieli, że w dalszym ciągu będą grać na loteriach. W tym ostatnim przypadku mogli zdecydować, czy otrzymać całą kwotę, ale rozłożoną na równe wypłaty przez 30 lat, czy też wziąć gotówkę, ale wtedy liczyć się z 30-procentową stawką podatkową. Po wybraniu opcji wypłaty gotówki w ręce państwa Spencer trafiło ok. 700 tys. dolarów.
DK, USA Today