- Sojusz Północnoatlantycki najwyraźniej nie ma poważniejszych problemów niż dostęp rosyjskich przedstawicieli do NATO-wskiego biura - skomentował decyzję resort dyplomacji.
- Wprowadzenie restrykcji wobec dyplomatów po raz kolejny dowodzi, że Sojusz nie jest w stanie odejść od sposobu myślenia z czasów zimnej wojny, preferując język sankcji zamiast dialogu - dodaje ministerstwo kierowane przez Siergieja Ławrowa.
NATO poinformowało w poniedziałek, że ograniczy rosyjskim dyplomatom prawo wstępu do siedziby Sojuszu w Brukseli.
DK, Gazeta.pl
NATO poinformowało w poniedziałek, że ograniczy rosyjskim dyplomatom prawo wstępu do siedziby Sojuszu w Brukseli.
DK, Gazeta.pl