W nocy z poniedziałku na wtorek Rijadem wstrząsnęła seria eksplozji. W zamachach, o których przygotowanie podejrzewa się Al- Kaidę, zginęły 34 osoby.
Rząd zapewnił, że ukarze osoby odpowiedzialne za zamachy.
Jednocześnie król wezwał duchownych muzułmańskich, by głosili zasady tolerancji i jedności narodowej.
Zapowiedział też wprowadzenie programu reform. "Proces reform przyniesie owoce tylko wtedy, gdy w kraju będzie panowała atmosfera harmonii oparta na jedności narodowej" - powiedział król. Wymienił m.in. takie reformy jak większy dostęp do władzy dla obywateli i stworzenie miejsc pracy dla kobiet.
Na Arabię Saudyjską od pewnego czasu wywierana jest presja, aby kraj rozpoczął demokratyzację i odsunął od władzy wpływowych duchownych muzułmańskich.
em, pap