- Kijów powinien bardzo ostrożnie prowadzić akcję antyterrorystyczną na wschodniej Ukrainie, bo groźba wojny z Rosją jest bardzo realna - stwierdził we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 były wiceszef UOP, Piotr Niemczyk.
- Ukraiński rząd wie, że został pozostawiony przez Zachód sam sobie i za wszelką cenę próbuje uniknąć wojny - dodał Niemczyk. Zdaniem byłego wiceszefa UOP rozlew krwi na Ukrainie były pretekstem dla Rosji do interwencji. Dodał,że Putin zdaje sobie sprawę, że jego działania mogą doprowadzić do odnowienia zimnej wojny. - Nie ma w tej chwili jasności, czy jemu o to właśnie nie chodzi - może uważa, że Rosja jest samowystarczalna i sobie poradzi - mówił.
W ocenie Niemczyka na wschodzie Ukrainy sytuację destabilizują "dobrze wyszkolone i wyposażone grupy ludzi", które miałyby być szkolone do tego od tygodni, czy nawet miesięcy. Nie wykluczył, że są to żołnierze regularnej rosyjskiej armii.
Nie zgodził się z nim dr Tomasz Szulc, ekspert ds. wojskowości. - Widzę ogromną różnicę między ich zachowaniem, a zachowaniem tych anonimowych żołnierzy na Krymie. Tutaj było widać bałagan, bardzo wcześnie doszło do użycia broni - zaznaczył.
- Jeżeli armia ukraińska się rozpadnie, przestanie wykonywać rozkazy, to wtedy taka sytuacja wyklucza jakiekolwiek prognozowanie. Nikt nie będzie potrafił przewidzieć, co będzie się działo dalej - dodał.
ja, TVN24
W ocenie Niemczyka na wschodzie Ukrainy sytuację destabilizują "dobrze wyszkolone i wyposażone grupy ludzi", które miałyby być szkolone do tego od tygodni, czy nawet miesięcy. Nie wykluczył, że są to żołnierze regularnej rosyjskiej armii.
Nie zgodził się z nim dr Tomasz Szulc, ekspert ds. wojskowości. - Widzę ogromną różnicę między ich zachowaniem, a zachowaniem tych anonimowych żołnierzy na Krymie. Tutaj było widać bałagan, bardzo wcześnie doszło do użycia broni - zaznaczył.
- Jeżeli armia ukraińska się rozpadnie, przestanie wykonywać rozkazy, to wtedy taka sytuacja wyklucza jakiekolwiek prognozowanie. Nikt nie będzie potrafił przewidzieć, co będzie się działo dalej - dodał.
ja, TVN24