- Kryzys jest efektem lekceważenia przez Ukrainę interesów rosyjskojęzycznych obywateli - mówił prezydent Rosji Władimir Putin w telefonicznej rozmowie z premierem Izraela, Benjaminem Netanjahu.
Rozmowa obu przywódców odbyła się z inicjatywy szefa izraelskiego rządu. Putin i Netanjahu rozmawiali o planach nuklearnych Iranu oraz eskalacji sytuacji na Ukrainie.
"Prezydent Rosji stwierdził, że ostra eskalacja konfliktu jest efektem polityki nieodpowiedzialnego Kijowa, w której pomija się legalne prawa i interesy rosyjskojęzycznych obywateli tego kraju" - napisano w komunikacie zamieszczonym przez biuro premiera Izraela. W rozmowie Putin miał też podkreślić, że używanie sił zbrojnych do tłumienia protestów jest niedopuszczalne.
ja, "Rzeczpospolita"/haaretz.com
"Prezydent Rosji stwierdził, że ostra eskalacja konfliktu jest efektem polityki nieodpowiedzialnego Kijowa, w której pomija się legalne prawa i interesy rosyjskojęzycznych obywateli tego kraju" - napisano w komunikacie zamieszczonym przez biuro premiera Izraela. W rozmowie Putin miał też podkreślić, że używanie sił zbrojnych do tłumienia protestów jest niedopuszczalne.
ja, "Rzeczpospolita"/haaretz.com