Jedyny rosyjski lotniskowiec Admirał Kuzniecow otrzymał rozkaz odpłynięcia z Morza Śródziemnego do swojego portu macierzystego w Siewieromorsku na północy Rosji – donosi TVN24.pl. Oznacza to, że znacznie oddali się od Morza Czarnego i przestanie być argumentem militarnym Rosjan.
-Krążownik (formalnie Admirał Kuzniecow to "krążownik lotniczy" - red.) wypełnił swoją misję na Morzu Śródziemnym i ruszył do domu - poinformował rzecznik Floty Północnej, kapitan Wadim Serga. Okręt ma dotrzeć do Siewieromorska, położonego obok Murmańska, pod koniec maja. Na Morzu Śródziemnym przebywał od połowy stycznia/
Podczas trwającej cztery miesiące obecności na Morzu Śródziemnym załoga Admirała Kuzniecowa prowadziła ćwiczenia samodzielnie oraz we współpracy z innymi rosyjskimi okrętami. Jest ich tam zazwyczaj kilkanaście. Myśliwce Su-33 z pokładu lotniskowca wykonały łącznie 350 lotów trwających 280 godzin. Okręt dwukrotnie zawijał do portu Limassol na Cyprze.
TVN24.pl, ml
Podczas trwającej cztery miesiące obecności na Morzu Śródziemnym załoga Admirała Kuzniecowa prowadziła ćwiczenia samodzielnie oraz we współpracy z innymi rosyjskimi okrętami. Jest ich tam zazwyczaj kilkanaście. Myśliwce Su-33 z pokładu lotniskowca wykonały łącznie 350 lotów trwających 280 godzin. Okręt dwukrotnie zawijał do portu Limassol na Cyprze.
TVN24.pl, ml