Spór o antyunijne plakaty

Spór o antyunijne plakaty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Spór o antyunijne plakaty (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa rozpoczęła kampanię przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. W związku z plakatami i billboardami zaprojektowanymi przez to ugrupowanie, w Wielkiej Brytanii wybuchł polityczny konflikt.
Plakaty i billboardy są wymierzone w wystawny styl życia eurokratów oraz utratę suwerenności przez Wielką Brytanię na rzecz Brukseli. Część z nich odwołuje się również do obaw przez imigrantami. Jeden z plakatów przedstawia żebrzącego robotnika budowlanego i napis: „Polityka Unii w działaniu. Brytyjscy robotnicy ciężko dotknięci przez nieograniczoną tanią siłę roboczą”. Inne hasło brzmi: „26 milionów ludzi w Europie szuka pracy. A czyjej?”.

W odpowiedzi na kampanię UKIP jeden z Labourzystów wyraził na Twitterze nadzieję, że „rasistowskie plakaty zachęcą porządnych ludzi do głosowania w wyborach”. Konserwatysta Lord Deben napisał z kolei: „UKIP wyzwala to, co w ludziach najgorsze: nasze uprzedzenia, egoizm i strach”.

Tymczasem lider UKIP Nigel Farage broni się przed zarzutami rasizmu. Tłumaczy, że plakaty, wokół których toczy się spór, przedstawiają rzeczywistość.

W styczniu w Wielkiej Brytanii przeprowadzono sondaż. 77 procent Brytyjczyków chce, aby ograniczyć imigrację.

kl, Polskie Radio