Czterech francuskich policjantów jest podejrzanych o zgwałcenie kanadyjskiej turystki. Władze zapowiedziały, że funkcjonariusze zostaną surowo ukarani, jeśli zarzuty się potwierdzą - podaje RMF FM.
Funkcjonariusze mieli poznać turystkę w jednym z pubów. Mieli zaproponować 34-latce "zwiedzenie" siedziby policji kryminalnej. Kilka godzin później 34-latka miała wybiec z komendy zapłakana i powiedzieć strażnikowi, że policjanci zmusili ja do wypicia dużej ilości alkoholu i zgwałcili ją.
Paryska prokuratura wszczęła już śledztwo w tej sprawie.
Policjanci twierdzą, że kanadyjka zmyśliła historię gwałtu. Obdukcja wykazała jednak, że kobieta ma obrażenia wskazujące, że została zmuszona do odbycia stosunku seksualnego.
ja, RMF FM
Paryska prokuratura wszczęła już śledztwo w tej sprawie.
Policjanci twierdzą, że kanadyjka zmyśliła historię gwałtu. Obdukcja wykazała jednak, że kobieta ma obrażenia wskazujące, że została zmuszona do odbycia stosunku seksualnego.
ja, RMF FM