- Nasze działania mają jedno zadanie: zmienić postępowanie Rosji - mówił prezydent Stanów Zjednoczonych przebywający z wizytą na Filipinach. Barack Obama odniósł się do kwestii planowanych przez amerykańską administrację sankcji wobec Kremla. Jego zdaniem, dotychczasowe zaangażowanie Moskwy w ten konflikt może mieć poważny długofalowy wpływ na całą rosyjską gospodarkę. - Czas przejść od słów do czynów - podsumował swoją wypowiedź.
Według prasowych doniesień sankcje względem rosyjskiej administracji mają być wprowadzone na dniach. Objąć mają najbliższe otoczenie Władimira Putina, w tym szefów kluczowych koncernów energetycznych: szefa Gazpromu Aleksieja Millera oraz prezesa Rosnieftu Igora Sieczyna.
Do tej pory zamrożono konta i aktywa, a także zablokowano wizy dla prawie 40 osób ze szczytów władz i rosyjskiego biznesu. Prócz tego, sankcje dotknęły bank Rossija, który w znakomitej większości obsługuje rosyjskich oligarchów, a przygotowywane przez USA regulacje mają dotyczyć sektora finansowego, energetycznego, zbrojeniowego, metalurgicznego i wydobywczego, w miarę eskalacji konfliktu na Ukrainie.
DK, CNN Newsource/x-news, BBC, TVN24
Do tej pory zamrożono konta i aktywa, a także zablokowano wizy dla prawie 40 osób ze szczytów władz i rosyjskiego biznesu. Prócz tego, sankcje dotknęły bank Rossija, który w znakomitej większości obsługuje rosyjskich oligarchów, a przygotowywane przez USA regulacje mają dotyczyć sektora finansowego, energetycznego, zbrojeniowego, metalurgicznego i wydobywczego, w miarę eskalacji konfliktu na Ukrainie.
DK, CNN Newsource/x-news, BBC, TVN24