Jak informuje MON Ukrainy helikopter Mi-24 wpadł do rzeki. Załoga jest przeżyła.
Jak donosi portal lb.ua helikopter został zestrzelony podczas patrolowania Słowiańska. Wojskowi, którzy byli w helikopterze przeżyli katastrofę.
Według MON do helikoptera strzelano z broni maszynowej dużego kalibru.
Dziś od rana pod Słowiańskiem trwają walki. - W godzinach porannych oddział antyterrorystów wpadł w zasadzkę przygotowaną przez grupę bojową terrorystów. Używają oni ciężkiej broni, strzelają z dużego kalibru, mają m.in. granatniki – powiedział Awakow, dodając, że przeciwko siłom ukraińskim walczy ok. 800 prorosyjskich bojowników.
Jak podają miejscowe media, separatyści mieli przewagę liczebną, jednak ukraińscy żołnierze mieli dostać wsparcie. Awakow podkreślił, że operację antyterrorystyczną utrudniają miejscowi mieszkańcy, którzy wspierają separatystów.
Jak poinformował portal lb.ua dziś nad ranem zaczęły się walki wokół wieży telewizyjnej pod Słowiańskiem.
lb.ua, Ukraińska Prawda, tk
Według MON do helikoptera strzelano z broni maszynowej dużego kalibru.
Dziś od rana pod Słowiańskiem trwają walki. - W godzinach porannych oddział antyterrorystów wpadł w zasadzkę przygotowaną przez grupę bojową terrorystów. Używają oni ciężkiej broni, strzelają z dużego kalibru, mają m.in. granatniki – powiedział Awakow, dodając, że przeciwko siłom ukraińskim walczy ok. 800 prorosyjskich bojowników.
Jak podają miejscowe media, separatyści mieli przewagę liczebną, jednak ukraińscy żołnierze mieli dostać wsparcie. Awakow podkreślił, że operację antyterrorystyczną utrudniają miejscowi mieszkańcy, którzy wspierają separatystów.
Jak poinformował portal lb.ua dziś nad ranem zaczęły się walki wokół wieży telewizyjnej pod Słowiańskiem.
lb.ua, Ukraińska Prawda, tk