Przed wyborami prezydenckimi w obwodzie ługańskim pojawiło się ok. 2,5 tys. Czeczenów - podaje ukraińska telewizja tsn.ua. Mężczyźni o zakaukaskim wyglądzie zastraszają członków komisji wyborczych, podobno boją się ich sami separatyści.
Według TSN członkowie komisji wyborczych w ługańskim obwodzie dostają jawne groźby pobicia lub porwania. Również są problemy z zawiezieniem kart do głosowanie do okupowanego przez separatystów miasta.
Według mediów, Czeczeni, którzy ostatnio pojawili się w regionie, mają dodatkowo destabilizować sytuację, a główny ich cel - zerwanie wyborów. Czeczeni jak reszta separatystów chodzą po ulicach z bronią. "Jednak są wyjątkowo agresywni, bo Boją się ich nawet separatyści"- podaje TSN.
Równie niebezpiecznie jest w obwodzie donieckim.Tam w poniedziałek, pod Słowiańskiem jeden żołnierz został zabity, a trzech odniosło obrażenia po ostrzelaniu przez separatystów stanowiska ukraińskich sił antyterrorystycznych - poinformowało ministerstwo obrony tego kraju. Według resortu do wojskowych strzelano z moździerza ustawionego na terenie przedszkola. Do ataku doszło nad ranem.
tsn.ua, TVN24, tk
Według mediów, Czeczeni, którzy ostatnio pojawili się w regionie, mają dodatkowo destabilizować sytuację, a główny ich cel - zerwanie wyborów. Czeczeni jak reszta separatystów chodzą po ulicach z bronią. "Jednak są wyjątkowo agresywni, bo Boją się ich nawet separatyści"- podaje TSN.
Równie niebezpiecznie jest w obwodzie donieckim.Tam w poniedziałek, pod Słowiańskiem jeden żołnierz został zabity, a trzech odniosło obrażenia po ostrzelaniu przez separatystów stanowiska ukraińskich sił antyterrorystycznych - poinformowało ministerstwo obrony tego kraju. Według resortu do wojskowych strzelano z moździerza ustawionego na terenie przedszkola. Do ataku doszło nad ranem.
tsn.ua, TVN24, tk