Najbogatszy człowiek na Ukrainie, urodzony w Doniecku oligarcha Rinat Achmetow jednoznacznie opowiedział się po stronie władz w Kijowie. W specjalnym oświadczeniu otwarcie skrytykował separatystycznych przywódców "Donieckiej Republiki Ludowej". - Ci ludzie oszukują naród Donbasu i terroryzują go. Kim oni są? Są zwykłymi oszustami, którzy uczynili z mieszkańców Donbasu zakładników - mówił oligarcha.
Od wtorku zakłady Achmetowa w obwodzie donieckim i ługańskim strajkują. Oligarcha wezwał do protestów, gdy separatyści nie zezwolili pracownikom jego fabryk na marsz pokoju w Mariupolu. Separatyści zagrozili, że znacjonalizują przedsiębiorstwa Achmetowa, uznawanego za jednego z najbardziej wpływowych ludzi w obwodzie Donieckim.
EspresoTV/x-news
EspresoTV/x-news