- Rosja nigdy nie gwarantowała integralności terytorialnej Ukrainy, jako że takie gwarancje nie są w mocy żadnego państwa - powiedział premier Rosji Dmitrij Miedwiediew w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji Rossija-1.
Według Miedwiediewa oskarżenia pod adresem Rosji, że nie wywiązała się ona z postanowień Memorandum Budapeszteńskiego, są bezpodstawne. Premier Rosji powiedział, że memorandum przywidywało rezygnację przez Ukrainę z broni jądrowej. Natomiast Rosja zagwarantowała wtedy "suwerenności Ukrainy w razie, gdyby ktoś jej zagrażał".
- To, co zdarzyło się na Krymie, to sprawa absolutnie odmienna. To sam naród, uznając się za niezależną część Ukrainy, wystąpił z inicjatywą przeprowadzenia referendum, a potem na tym referendum podjął decyzję o opuszczeniu państwa - stwierdził Miedwiediew.
Premier Rosji również podkreślił, że gwarantowanie integralności jednego państwa przez inne byłoby "absurdem prawnym". Bowiem żadne państwo na świecie nie jest w stanie tego uczynić.
- Nigdy, na mocy jakichkolwiek dokumentów ani Rosja, ani inne państwo nie może gwarantować integralności terytorialnej tego czy innego państwa - podkreślił Miedwiediew.
TVN24, lb.ua
- To, co zdarzyło się na Krymie, to sprawa absolutnie odmienna. To sam naród, uznając się za niezależną część Ukrainy, wystąpił z inicjatywą przeprowadzenia referendum, a potem na tym referendum podjął decyzję o opuszczeniu państwa - stwierdził Miedwiediew.
Premier Rosji również podkreślił, że gwarantowanie integralności jednego państwa przez inne byłoby "absurdem prawnym". Bowiem żadne państwo na świecie nie jest w stanie tego uczynić.
- Nigdy, na mocy jakichkolwiek dokumentów ani Rosja, ani inne państwo nie może gwarantować integralności terytorialnej tego czy innego państwa - podkreślił Miedwiediew.
TVN24, lb.ua