Ukraińskie wojsko próbuje odbić zajęte przez separatystów lotnisko w Doniecku. W okolicy słychać strzały, znad lotniska unoszą się kłęby dymu. W trakcie szturmu zginał jeden z cywilów - podaje TVN24.
Rano separatyści zajęli lotnisko. Jak tłumaczyli, była to odpowiedź na próby otwarcia komisji wyborczych na jego terenie przez "przedstawicieli wrogiej junty".
"Ukraińska Prawda" podaje, że strzały było słychać nie tylko w okolicy lotniska ale i dworca kolejowego. W trakcie ostrzału zabudowań w pobliżu lotniska jeden z mieszkańców zginął trafiony rykoszetem. Pojawiły się także informacje o rannych wśród separatystów.
Separatyści informują, że udało im się zestrzelić helikopter sił rządowych, który krążył nad lotniskiem w Doniecku.
pravda.com.ua, tvn24.pl, TVN24/x-news
"Ukraińska Prawda" podaje, że strzały było słychać nie tylko w okolicy lotniska ale i dworca kolejowego. W trakcie ostrzału zabudowań w pobliżu lotniska jeden z mieszkańców zginął trafiony rykoszetem. Pojawiły się także informacje o rannych wśród separatystów.
Separatyści informują, że udało im się zestrzelić helikopter sił rządowych, który krążył nad lotniskiem w Doniecku.
pravda.com.ua, tvn24.pl, TVN24/x-news
