Jak informuje Polskie Radio, władze Federacji Rosyjskiej nie wykluczają wniesienia aktu oskarżenia przeciwko byłemu prezydentowi Gruzji Michaiłowi Saakaszwilemu.
Ewentualne zarzuty miałyby dotyczyć wojny rosyjsko-gruzińskiej z 2008 roku. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej prowadzi śledztwo dot, wojny o Osetię Południową. Zdaniem śledczych, władze Gruzji, pod kierownictwem Michaiła Saakaszwilego " "stawiały sobie za cel całkowite zniszczenie Osetyjczyków, żyjących na terytorium Osetii Południowej”. O sprawie media poinformował rzecznik Komitetu Władimir Markin.
Według Markina, wcześniej takie śledztwo nie było możliwe, bowiem prezydenta Saakaszwilego i jego ministrów chronił immunitet. Rzecznik Komitetu Śledczego poinformował również, że materiały procesowe zostały już przekazane drogą dyplomatyczną do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. Według Markina, po wstępnej analizie, strona rosyjska została poinformowana, że poważnym argumentem dla rozpoczęcia międzynarodowego procesu są udokumentowane fakty napaści gruzińskich żołnierzy na "rosyjskie siły pokojowe". Brane są również pod uwagę świadectwa wykorzystania ciężkiego sprzętu wojskowego w miejscach, gdzie przebywali cywile.
Polskie Radio
Według Markina, wcześniej takie śledztwo nie było możliwe, bowiem prezydenta Saakaszwilego i jego ministrów chronił immunitet. Rzecznik Komitetu Śledczego poinformował również, że materiały procesowe zostały już przekazane drogą dyplomatyczną do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. Według Markina, po wstępnej analizie, strona rosyjska została poinformowana, że poważnym argumentem dla rozpoczęcia międzynarodowego procesu są udokumentowane fakty napaści gruzińskich żołnierzy na "rosyjskie siły pokojowe". Brane są również pod uwagę świadectwa wykorzystania ciężkiego sprzętu wojskowego w miejscach, gdzie przebywali cywile.
Polskie Radio