Ekipa Ogólnorosyjskiej Spółki Radiowej i Telewizyjnej została ostrzelana pod Ługańskiem z moździerzy. Dziennikarze znajdowali się wtedy na posterunku bojówkarzy.
Świadkowie twierdzą, że pociski trafiły prosto w grupę ludzi. Anton Wołoszyn, dźwiękowiec, zginął na miejscu, a dziennikarz Igor Korniluk zmarł po przewiezieniu do szpitala wskutek odniesionych ciężkich obrażeń.
Podczas ostrzału nie ucierpiał operator telewizji LifeNews Wiktor Denisow.
Jak wynika z relacji Władimira Jelfimowa, taksówkarza, który woził dziennikarzy, ekipa przyjechała na posterunek, aby poprosić dziennikarzy o przepuszczenie do strefy działań wojennych. Właśnie wtedy spadły na nich pociski moździerzowe.
belsat.eu
Podczas ostrzału nie ucierpiał operator telewizji LifeNews Wiktor Denisow.
Jak wynika z relacji Władimira Jelfimowa, taksówkarza, który woził dziennikarzy, ekipa przyjechała na posterunek, aby poprosić dziennikarzy o przepuszczenie do strefy działań wojennych. Właśnie wtedy spadły na nich pociski moździerzowe.
belsat.eu