Jak podaje portal "South China Morning Post", sądy w autonomicznym regionie Sinkiang (prowincja Xinjiang) na północnym zachodzie Chin wysłały do więzień 113 osób. Wyroki za działalność terrorystyczną wahają się od 10 lat do dożywocia.
Rządowy portal precyzuje: "chodzi o szeroki zakres przestępstw od organizowania grup terrorystycznych do bigamii i handlu narkotykami".
Według portalu Tianshan.net 2 skazanych na dożywocie zostało oskarżonych o organizowanie i dowodzenie grupami terrorystycznymi na podstawie tego, że oglądali materiały o charakterze terrorystycznym, "szerzyli ekstremistyczną myśl religijną" i spiskowali.
Nieco łagodniejszy wyrok otrzymał właściciel sklepu w Kaszgarze - sąd za sprzedaż toporków, tasaków i sztyletów, które później zostały wykorzystane w ataku, skazał mężczyznę na 10 lat więzienia. Sklepikarz miał zniszczyć dokumentację potwierdzającą sprzedaż, a z tego wyciągnięto wnioski, iż zamierzał on chronić przestępców.
Sąd skazał również mężczyznę, który siedmiu znajomym wysłał prywatne listy mające nakłaniać do nienawiści etnicznej i dyskryminacji rasowej.
- Władze depczą prawa sądzonych do obrony i składania apelacji, oskarżając wszystkich Ujgurów, którzy protestują przeciwko chińskiej dominacji i wyrażają swoje niezadowolenie, o terroryzm - głosi oświadczenie rzecznika Światowego Kongresu Ujgurskiego Dilxat Raxit. Ostrzegł, że taka polityka władz w Pekinie "doprowadzi jedynie do nasilenia ekstremalnych form oporu, gdy ludzie nie mogą protestować w sposób pokojowy".
Scmp.com
Według portalu Tianshan.net 2 skazanych na dożywocie zostało oskarżonych o organizowanie i dowodzenie grupami terrorystycznymi na podstawie tego, że oglądali materiały o charakterze terrorystycznym, "szerzyli ekstremistyczną myśl religijną" i spiskowali.
Nieco łagodniejszy wyrok otrzymał właściciel sklepu w Kaszgarze - sąd za sprzedaż toporków, tasaków i sztyletów, które później zostały wykorzystane w ataku, skazał mężczyznę na 10 lat więzienia. Sklepikarz miał zniszczyć dokumentację potwierdzającą sprzedaż, a z tego wyciągnięto wnioski, iż zamierzał on chronić przestępców.
Sąd skazał również mężczyznę, który siedmiu znajomym wysłał prywatne listy mające nakłaniać do nienawiści etnicznej i dyskryminacji rasowej.
- Władze depczą prawa sądzonych do obrony i składania apelacji, oskarżając wszystkich Ujgurów, którzy protestują przeciwko chińskiej dominacji i wyrażają swoje niezadowolenie, o terroryzm - głosi oświadczenie rzecznika Światowego Kongresu Ujgurskiego Dilxat Raxit. Ostrzegł, że taka polityka władz w Pekinie "doprowadzi jedynie do nasilenia ekstremalnych form oporu, gdy ludzie nie mogą protestować w sposób pokojowy".
Scmp.com