Od dzisiaj ukraińskie przedsiębiorstwo Naftohaz ma do zapłacenia ponad 5 miliardów dolarów długu na rzecz rosyjskiego koncernu Gazprom – dostawcy gazu dla Ukrainy.
Zgodnie z kontraktem z 2009 roku, Ukraińcy powinni do trzeciego dnia każdego miesiąca przelewać pieniądze za gaz na konto Gazpromu. Do środy ukraiński dług wynosił 4.5 mld dolarów, jednakże od dziś wzrósł o kolejne 0,5 mld. Na razie Naftohaz nie chce płacić Rosjanom, ponieważ czeka na ponowną negocjację ceny gazu. Moskwa na początku czerwca wstrzymała dostawę paliwa dla Ukrainy i wprowadziła system przedpłat. Pomimo tego dług wciąż jest naliczany, gdyż w podpisanym kontrakcie widnieje zasada „bierz lub płać”. Tymczasem premier Rosji Dmitrij Miedwiediew ostrzegł Ukraińców, że sytuacja może doprowadzić do kryzysu gazowego. Z kolei Gazprom jest gotowy do negocjacji, ale najpierw Ukraina musi spłacić dotychczasowe należności.
Polskie Radio
Polskie Radio