Na lotnisku w Barcelonie doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Na pas startowy hiszpańskiego portu lotniczego wyjechał samolot, znajdując się tym samym na drodze innej, lądującej maszyny. Pilot siadającego boeinga w ostatniej chwili poderwał samolot.
Z lotniska w Barcelonie do Buenos Aires miał wystartować airbus A340. Maszyna ustawiała się na jednym z pasów startowych. W tym samym momencie do lądowania podchodził boeing 767 z Moskwy. Samoloty znalazły się na kolizyjnym kursie. Pilot lądującego samolotu w ostatniej chwili zorientował się w sytuacji i poderwał go do góry.
Wciąż nie ustalono, jak doszło do tego niebezpiecznego zdarzenia. Samoloty zostały skierowane w tym samym czasie na ten sam pas lotniska.
rp.pl
Wciąż nie ustalono, jak doszło do tego niebezpiecznego zdarzenia. Samoloty zostały skierowane w tym samym czasie na ten sam pas lotniska.
rp.pl