Władze w Kijowie poinformowały, że do miast, które w miniony weekend zostały opuszczone przez separatystów, do końca tego tygodnia wróci normalne życie.
Separatyści bronią się jeszcze w Doniecku i Ługańsku, a napięta sytuacja panuje w pięciu innych miastach. Prorosyjskie bojówki dziesięciokrotnie w ciągu minionej doby atakowały siły rządowe. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Łysenko poinformował, że obydwa miasta są zablokowane, jednakże cywile zostaną wypuszczeni. Mogą kierować się na posterunki, gdzie otrzymają pomoc.
Tymczasem w pozostałych, odbitych już z rąk separatystów miastach remontowane są gazociągi, wodociągi, linie energetyczne oraz tory kolejowe. Władze zaznaczają jednak, że prace utrudniają pozostawione przez separatystów miny. Tylko w Słowiańsku saperzy rozbroili ich w ciągu doby ok. 700. Kijów zapewnia jednak, że do końca tygodnia przywrócone zostanie normalne życie w odbitych miastach.
Polskie Radio
Tymczasem w pozostałych, odbitych już z rąk separatystów miastach remontowane są gazociągi, wodociągi, linie energetyczne oraz tory kolejowe. Władze zaznaczają jednak, że prace utrudniają pozostawione przez separatystów miny. Tylko w Słowiańsku saperzy rozbroili ich w ciągu doby ok. 700. Kijów zapewnia jednak, że do końca tygodnia przywrócone zostanie normalne życie w odbitych miastach.
Polskie Radio