Rząd USA obawia się, że Boeing mógł zostać opanowany przez terrorystów, którzy planują zamach w Afryce, podobny do ataku na Nowy Jork i Waszyngton 11 września 2001 r.
Wywiad donosił ostatnio, że Al-Kaida prawdopodobnie przygotowuje się do zaatakowania celów amerykańskich w Kenii i innych krajach Afryki. W maju 42 osoby zginęły w serii samobójczych zamachów bombowych w Casablance w Maroku.
Władze amerykańskie przypuszczają, że samolot mógł zostać skradziony, np. w wyniku jakiegoś sporu biznesowego, ale nie uspokaja to wywiadu i organów ścigania, gdyż sprawcy - jak się podejrzewa - mogli potem udostępnić maszynę handlarzom broni lub terrorystom.
Znalezienie samolotu utrudnia bałagan panujący w krajach afrykańskich, gdzie często nie przestrzega się przepisów lotniczych i brakuje właściwych dokumentów przewozowych. Kontynent ten jest poza tym ulubionym terenem działania terrorystów i handlarzy bronią.
sg, pap