Jak donosi Polskie Radio, ukraiński rząd przyznał, że nie kontroluje w pełni granicy z Rosją co powoduje, iż separatyści są w stanie sprowadzać broń zza wschodniej granicy.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy poinformowała, że niektóre odcinki są poza jej kontrolą ze względu na trwające tam walki, i to właśnie tamtędy przenikają separatyści.
10 lipca ukraińskie wojsko odbiło z rąk bojówkarzy przejście graniczne "Czerwonopartyzansk" w obwodzie ługańskim. W nocy separatyści kilkukrotnie atakowali ukraińskie pozycje w tym rejonie.
Cały czas trwa atak separatystów na donieckie lotnisko, które jest kontrolowane przez wojsko. Bojówkarze wykorzystują moździerze i działo przeciwlotnicze.
Przypomnijmy, po tym jak ukraińska armia odbiła Kramatorsk i Słowiańsk, separatyści zbiegli do Doniecka. Premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej zapowiedział konieczność ewakuacji kilkuset tysięcy osób do Rosji.
Polskie Radio
10 lipca ukraińskie wojsko odbiło z rąk bojówkarzy przejście graniczne "Czerwonopartyzansk" w obwodzie ługańskim. W nocy separatyści kilkukrotnie atakowali ukraińskie pozycje w tym rejonie.
Cały czas trwa atak separatystów na donieckie lotnisko, które jest kontrolowane przez wojsko. Bojówkarze wykorzystują moździerze i działo przeciwlotnicze.
Przypomnijmy, po tym jak ukraińska armia odbiła Kramatorsk i Słowiańsk, separatyści zbiegli do Doniecka. Premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej zapowiedział konieczność ewakuacji kilkuset tysięcy osób do Rosji.
Polskie Radio