- Funkcjonariusze FBI już są w drodze na Ukrainę - powiedział prezydent Barack Obama. Podkreślił, że w katastrofie samolotu zginęli niewinni ludzie.
- Ofiary tej zbrodni nie miały nic wspólnego z kryzysem na Ukrainie - mówił prezydent. Zaznaczył, że mamy do czynienia z "tragedią globalną", a USA zadeklarowały już pomoc w wyjaśnieniu sprawy.
Prezydent poinformował, że o katastrofie rozmawiał wczoraj z liderami Ukrainy, Malezji i Holandii. - Dziś będę rozmawiał również z premierem Australii - dodał. - Chcemy wyjaśnić, co się stało - powiedział.
CNN
Prezydent poinformował, że o katastrofie rozmawiał wczoraj z liderami Ukrainy, Malezji i Holandii. - Dziś będę rozmawiał również z premierem Australii - dodał. - Chcemy wyjaśnić, co się stało - powiedział.
CNN