Poseł PO Grzegorz Schetyna w rozmowie z TOK FM odniósł się do sytuacji na Ukrainie.
– Europa nie zrobiła nic, to prawda. Nie jest w stanie reagować na zagrożenie. Jeśli po raz kolejny przy takiej tragedii Europa nie zareaguje, to powtarza się historia z końca lat 30. – powiedział Schetyna.
Zdaniem polityka PO gdy w lutym Europa protestowała przeciwko wydarzeniom z Kijowa, gdzie snajperzy strzelali do ludzi, „doszło do przełomu, Janukowycz został obalony i coś się zmieniło”. – Dziś Europa nie chce pokazać, że jest świadoma zagrożenia, jakie stanowi Putin. Wszyscy mamy przekonanie, że Europa nie zdaje egzaminu.
Schetyna uważa, że Europa i USA powinny podjąć „twarde decyzje”, a więc nałożyć sankcje „uderzające tam, gdzie będzie najbardziej boleć, czyli eksport broni i finanse”. Polityk jest jednak sceptycznie nastawiony do takiego scenariusza, ponieważ „ostatnie miesiące pokazują, że Europa jest bezwolna, nie potrafi tego zrobić”.
TOK FM
Zdaniem polityka PO gdy w lutym Europa protestowała przeciwko wydarzeniom z Kijowa, gdzie snajperzy strzelali do ludzi, „doszło do przełomu, Janukowycz został obalony i coś się zmieniło”. – Dziś Europa nie chce pokazać, że jest świadoma zagrożenia, jakie stanowi Putin. Wszyscy mamy przekonanie, że Europa nie zdaje egzaminu.
Schetyna uważa, że Europa i USA powinny podjąć „twarde decyzje”, a więc nałożyć sankcje „uderzające tam, gdzie będzie najbardziej boleć, czyli eksport broni i finanse”. Polityk jest jednak sceptycznie nastawiony do takiego scenariusza, ponieważ „ostatnie miesiące pokazują, że Europa jest bezwolna, nie potrafi tego zrobić”.
TOK FM