Jak podaje Polskie Radio mimo rozejmu oddziały izraelskie zbombardowały Strefę Gazy. Najprawdopodobniej wystrzelili pociski z myśliwców F-16, które trafiły w dwa budynki w najbardziej zaludnionej palestyńskiej dzielnicy Szati. Co najmniej jedna osoba zginęła, a 30 zostało rannych.
Obóz uchodźców Szati jest gęsto zaludnioną dzielnicą położoną w centrum Strefy Gazy. Z zeznań świadków wynika, że izraelskie pociski uderzyły w jeden z domów o 10.06 czasu lokalnego, dokładniej 6 minut po tym, jak w życie wszedł ogłoszony przez Izrael rozejm.
- Siedziałem z rodziną w domu. Nagle zaatakowali nas. Wszyscy tutaj słyszeli huk. Dzieci były przestraszone. Nie rozumiem, dlaczego zaatakowali wtedy, gdy już zaczął się rozejm - powiedział Ahmad Muhammad, właściciel zbombardowanego domu.
Na miejscu zdarzenia Palestyńczycy przeszukują zgliszcza budynków w poszukiwaniu kolejnych zabitych. Palestyńskie służby medyczne potwierdzają śmierć 8-letniej dziewczynki, choć miejscowi twierdzą, że zginęło 5 osób.
Izrael ogłosił rozejm humanitarny w Strefie Gazy, który trwał zaledwie siedem godzin. Wyjątkiem była miejscowość Rafah, w której cały czas toczą się ciężkie walki między oddziałami izraelskimi a bojownikami Hamasu. Podczas obowiązującego rozejmu Hamas nie przestawał strzelać rakietami. Od rana zostało wystrzelonych co najmniej kilkanaście pocisków.
AT, Polskie Radio
- Siedziałem z rodziną w domu. Nagle zaatakowali nas. Wszyscy tutaj słyszeli huk. Dzieci były przestraszone. Nie rozumiem, dlaczego zaatakowali wtedy, gdy już zaczął się rozejm - powiedział Ahmad Muhammad, właściciel zbombardowanego domu.
Na miejscu zdarzenia Palestyńczycy przeszukują zgliszcza budynków w poszukiwaniu kolejnych zabitych. Palestyńskie służby medyczne potwierdzają śmierć 8-letniej dziewczynki, choć miejscowi twierdzą, że zginęło 5 osób.
Izrael ogłosił rozejm humanitarny w Strefie Gazy, który trwał zaledwie siedem godzin. Wyjątkiem była miejscowość Rafah, w której cały czas toczą się ciężkie walki między oddziałami izraelskimi a bojownikami Hamasu. Podczas obowiązującego rozejmu Hamas nie przestawał strzelać rakietami. Od rana zostało wystrzelonych co najmniej kilkanaście pocisków.
AT, Polskie Radio