Władze Indonezji i Malezji ostrzegają przed rosnącym zagrożeniem ze strony dżihadystów, którzy mogą się inspirować działaniami terrorystów z Islamskiego Państwa (dawniej ISIL).
Zarówno w Indonezji, jak i Malezji działają grupy radykalnych muzułmanów. Władze obu państw obawiają się, że mogą one zacząć inspirować się działalnością Islamskiego Państwa, którego członkowie walczą w Iraku i Syrii. Tylko w ciągu ostatnich 7 miesięcy w Malezji zatrzymano przynajmniej 19 osób, które są podejrzane o kontakty z terrorystami z Bliskiego Wschodu. Ponadto, co najmniej 20 malezyjskich ekstremistów bierze udział w walkach w Syrii i Iraku. Z kolei władze Indonezji twierdzą, że ok. 60 obywateli tego kraju wstąpiło w szeregi Islamskiego Państwa.
Obawy są tym bardziej zasadne, że islamscy fundamentaliści wspierają ideę utworzenia kalifatu w Malezji i Indonezji. Drugi z tych krajów jest największym muzułmańskim na świecie. W ubiegłym tygodniu władze zakazały tam wspierania dżihadystów z Islamskiego Państwa.
Polskie Radio
Obawy są tym bardziej zasadne, że islamscy fundamentaliści wspierają ideę utworzenia kalifatu w Malezji i Indonezji. Drugi z tych krajów jest największym muzułmańskim na świecie. W ubiegłym tygodniu władze zakazały tam wspierania dżihadystów z Islamskiego Państwa.
Polskie Radio