Rzecznik wojska: Żadna pomoc humanitarna nie wjedzie na Ukrainę

Rzecznik wojska: Żadna pomoc humanitarna nie wjedzie na Ukrainę

Dodano:   /  Zmieniono: 
zrzut ekranu z konta "Russia Today" (fot. Twitter) 
- Żadna pomoc humanitarna nie zostanie wpuszczona na Ukrainę - stwierdził rzecznik ukraińskiego wojska, podzielając zdanie doradcy prezydenta Poroszenki. Rosja postanowiła zorganizować (jednostronnie) tak zwany "biały konwój", czyli wysłać 280 ciężarówek z pomocą humanitarną rzekomo uzgodnioną z Międzynarodowym Czerwonym Krzyżem.
W ciągu tygodnia Międzynarodowy Czerwony Krzyż ma ustalić dokładne potrzeby ludności Doniecka i Ługańska i dopiero wtedy ma zostać wysłana wspólnie uzgodniona pomoc. Przy czym, jak stwierdził Waleryj Czałyj, doradca prezydenta Ukrainy, rosyjska kolumna może dotrzeć co najwyżej na granicę, a dalej dostarczonymi materiałami zajmie się Czerwony Krzyż.

Andrej Łysenko, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, dodał, że konwój nie ma szans na wjazd na Ukrainę, gdyż Czerwony Krzyż nie certyfikował transportu.

- Żadna pomoc humanitarna nie zostanie wpuszczona na Ukrainę, dopóki Międzynarodowy Krzyż nie ustali dokładnych potrzeb ludności - oznajmił rzecznik ukraińskiego wojska.

Jak powiedział uczestniczący w rozmowach "grupy kontaktowej" Leonid Kuczma, "biały konwój" wjedzie na Ukrainę z północy i dotrze do Ługańska przez obwód charkowski (całkowicie kontrolowany przez władze). Podkreślił, że pomoc "będzie realizowana pod egidą Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, a konwojowi towarzyszyć będą przedstawiciele Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie".Rosyjskie ciężarówki z pomocą humanitarną w drodze na Ukrainę
 
Rosyjski konwój 280 ciężarówek przewożących pomoc humanitarną dla Ukrainy wyruszył we wtorek.

Rosyjska telewizja Rossija 24, która pokazała konwój na antenie poinformowała, że powinien on dotrzeć do granicy z Ukrainą za dwa, trzy dni. Podano również do wiadomości, że tam spotka się z przedstawicielami Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, z którym przeprowadzana jest pomoc.

Według NATO najbardziej prawdopodobne jest to, że Moskwa zainterweniuje militarnie na wschodzie Ukrainy. Rzecznik Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w Kijowie powiedział, że nie otrzymał informacji, co znajduje się w ciężarówkach. Nie wie również gdzie one zmierzają.

Zdaniem prezydenta USA Baracka Obamy każda rosyjska interwencja pozbawiona zgody Kijowa byłaby niedopuszczalna i naruszałaby międzynarodowe prawo. W poniedziałek przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso ostrzegł także Rosję od "wszelkich jednostronnych działań wojskowych na Ukrainie, pod byle pretekstem, w tym pomocy humanitarnej".

dailynewsen.com, TVN24, Russia Today, Rossija 24