Rodzice amerykańskiego żołnierza, który walczył w Afganistanie u boku Polaków i zginął w starciu z talibami ratując życie polskiemu oficerowi, odwiedzili 6. Brygadę Powietrznodesantową w Krakowie.
Krewni Michaela Ollisa spotkali się tam z uratowanym przez ich syna żołnierzem. Linda i Robert Ollis wspominali, że po śmierci syna otrzymali z Polski wiele listów wsparcia. - Listy, które dostaliśmy z Polski, nie z polskiej armii, a od zwykłych obywateli, którzy znali tę historię, były dla nas czymś niezwykłym - mówił Robert Ollis, ojciec amerykańskiego żołnierza.
TVN24/x-news
TVN24/x-news