Jak informuje agencja UKR Inform i szereg moskiewskich mediów na Twitterze, jeden z bloków mieszkalnych w stolicy Rosji, 176-metrowiec zwieńczony marksistowską gwiazdą, nazywany "jednym z Pałaców Kultury", został... przemalowany. A w zasadzie - przemalowaniu uległa gwiazda, która dzięki niewielkiej ingerencji wygląda teraz jak ukraińska flaga.
Budynek znajduje się trochę ponad kilometr od Kremla. "Policja otrzymała zgłoszenie o przemalowaniu gwiazdy od mieszkańców. Początkowo na maszcie powiewała też ukraińska flaga. Teraz na miejscu pracują policjanci i funkcjonariusze biura ds. nadzwyczajnych. Nikogo nie wpuszczają do budynku" - podaje UKR Inform.
Zdjęcia przemalowanej gwiazdy zamieścił na swoim Twitterze m.in. oficjalny profil Euromajdanu. W komentarzach pod zdjęciami ludzie piszą: "No, to teraz czas przyozdobić Kreml".
Budynek, który stał się celem aktywistów, jest jednym z tzw. 7 sióstr, na których wzorowany był projekt warszawskiego Pałacu Kultury i Nauki. Budynki miały z jednej strony świadczyć o potędze Związku Radzieckiego, z drugiej zaś strony - projektowano je w stylu amerykańskich, kapitalistycznych drapaczy chmur z Nowego Jorku.
Twitter, Gazeta.pl
Zdjęcia przemalowanej gwiazdy zamieścił na swoim Twitterze m.in. oficjalny profil Euromajdanu. W komentarzach pod zdjęciami ludzie piszą: "No, to teraz czas przyozdobić Kreml".
Budynek, który stał się celem aktywistów, jest jednym z tzw. 7 sióstr, na których wzorowany był projekt warszawskiego Pałacu Kultury i Nauki. Budynki miały z jednej strony świadczyć o potędze Związku Radzieckiego, z drugiej zaś strony - projektowano je w stylu amerykańskich, kapitalistycznych drapaczy chmur z Nowego Jorku.
Twitter, Gazeta.pl