Przywódca duchowy Bractwa Muzułmańskiego Mohamed Badie oraz siedmiu członków Bractwa zostało skazanych na karę dożywotniego więzienia za planowanie rozruchów, morderstwo, sabotaż i podżeganie do przemocy - podaje egipska agencja informacyjna.
Duchowy przywódca Bractwa Muzułmańskiego został już skazany na dożywocie i śmierć w innych procesach, uważane za najostrzejsze prześladowania zorganizowanego ruchu islamistycznego.
Sędzia Mohamed Nagi Szehata skazał również na śmierć sześciu innych sądzonych zaocznie. Zgodnie z egipskim prawem oznacza to, iż czeka ich po aresztowaniu ponowny proces.
Badie oskarżony był również o śmierć co najmniej dziewięciu osób i podżeganie do przemocy i zamieszek, w skutek których rannych zostało 21 osób.
Bractwo Muzułmańskie w Egipcie odrzuciło przemoc jako środek do zmian politycznych kilkadziesiąt lat temu. Zaprzecza jakoby miało związek z niedawnym rozlewem krwi.
online.wsj.com
Sędzia Mohamed Nagi Szehata skazał również na śmierć sześciu innych sądzonych zaocznie. Zgodnie z egipskim prawem oznacza to, iż czeka ich po aresztowaniu ponowny proces.
Badie oskarżony był również o śmierć co najmniej dziewięciu osób i podżeganie do przemocy i zamieszek, w skutek których rannych zostało 21 osób.
Bractwo Muzułmańskie w Egipcie odrzuciło przemoc jako środek do zmian politycznych kilkadziesiąt lat temu. Zaprzecza jakoby miało związek z niedawnym rozlewem krwi.
online.wsj.com