Brutalne zabójstwo kolejnego amerykańskiego dziennikarza jeszcze mocniej uświadomiło Zachodowi skalę zagrożenia ze strony Państwa Islamskiego. ISIS, znane jako Państwo Islamskie, nadal przetrzymuje amerykańskich zakładników.
Amerykańska opinia publiczna i wpływowi politycy wzywają do większego zaangażowania w walkę z dżihadystami w Iraku i Syrii. Niektórzy krytykują podejście Baracka Obamy.
"Łudziłem się, że barbarzyństwo wroga jedynie obnaży jego naturę i uświadomi prezydentowi, z kim naprawdę mamy do czynienia. Wydaje się, że [Obama - red.] albo nie daje wiary faktom, albo rzeczywistość go przerasta" - mówi republikański senator John McCain.
Na razie Barack Obama zdecydował o wysłaniu do Iraku dodatkowych 350 amerykańskich żołnierzy.
CNN Newsource/x-news
"Łudziłem się, że barbarzyństwo wroga jedynie obnaży jego naturę i uświadomi prezydentowi, z kim naprawdę mamy do czynienia. Wydaje się, że [Obama - red.] albo nie daje wiary faktom, albo rzeczywistość go przerasta" - mówi republikański senator John McCain.
Na razie Barack Obama zdecydował o wysłaniu do Iraku dodatkowych 350 amerykańskich żołnierzy.
CNN Newsource/x-news