- Rosja już teraz za to płaci, bo kapitał wypływa. Inwestycje zagraniczne uciekają. Inwestorzy wiedzą, że dzisiejsza Rosja nie jest warta ryzyka - mówił Barack Obama w trakcie swojej wizyty w Tallinie.
Według amerykańskiego prezydenta, Władimir Putin zbyt długo ignorował możliwość rozwiązania kryzysu ukraińskiego drogą dyplomatyczną - dlatego na Rosję narzucono sankcje. - Gospodarka Rosji ześlizguje się w recesję, a ratingi kredytowe spadają coraz niżej. Natomiast waluta - rubel - osiąga rekordy niskiego kursu - mówił o skutkach sankcji Obama.
Zdaniem prezydenta USA, te działania Kremla krzywdzą samych Rosjan. Jak powiedział, nie jest zainteresowany osłabianiem Rosji, ani nie chce otwartej konfrontacji - jednocześnie wierzy nadal w to, że można ten konflikt rozwiązać pokojowo. - Ta droga jest nadal dla Rosji otwarta. Jednak aby nią pójść, musi zmienić kurs i zostawić w spokoju Ukrainę - stwierdził Barack Obama.
Obama zapewnił również, że USA będzie wspierać Ukrainę, tak aby rozwijała swoje instytucje demokratyczne i gospodarkę. - By mogła dywersyfikować źródła energii, bo żaden kraj nie może być zakładnikiem innego, który używa energetyki jako broni - mówił Obama.
TVN24 BiŚ
Zdaniem prezydenta USA, te działania Kremla krzywdzą samych Rosjan. Jak powiedział, nie jest zainteresowany osłabianiem Rosji, ani nie chce otwartej konfrontacji - jednocześnie wierzy nadal w to, że można ten konflikt rozwiązać pokojowo. - Ta droga jest nadal dla Rosji otwarta. Jednak aby nią pójść, musi zmienić kurs i zostawić w spokoju Ukrainę - stwierdził Barack Obama.
Obama zapewnił również, że USA będzie wspierać Ukrainę, tak aby rozwijała swoje instytucje demokratyczne i gospodarkę. - By mogła dywersyfikować źródła energii, bo żaden kraj nie może być zakładnikiem innego, który używa energetyki jako broni - mówił Obama.
TVN24 BiŚ