David Cameron podczas trwającego szczytu NATO zapowiedział, że w Polsce będą mieli swoją bazę główną Żołnierze Grupy Szybkiego Reagowania NATO, którzy będą działać w ramach tzw. szpicy - podaje tvn24.pl.
Żołnierze Grupy Szybkiego Reagowania NATO będą działać w ramach tzw. szpicy, jaką Sojusz chce uruchomić, a jej główna baza będzie w Polsce.
Z deklaracją wystąpił w piątek w czasie drugiej sesji obrad Paktu Północnoatlantyckiego premier Wielkiej Brytanii David Cameron i dodał, że jego kraj oddeleguje do tej grupy 3,5 tys. żołnierzy. - Mam nadzieję, że dziś uzgodnimy utworzenie wielonarodowych sił szpicy, która może zostać rozmieszczona wszędzie na świecie w ciągu 2-5 dni. To będzie częścią reformy Sił Odpowiedzi NATO, z kwaterą główną w Polsce, czterema jednostkami w krajach Sojuszu w Europie Wschodniej i przemieszczeniem sprzętu i infrastruktury - powiedział brytyjski polityk.
Aby postanowienia szczytu weszły w życie, w piątek musi jednak zostać podpisana odpowiednia deklaracja NATO.
tvn24.pl
Z deklaracją wystąpił w piątek w czasie drugiej sesji obrad Paktu Północnoatlantyckiego premier Wielkiej Brytanii David Cameron i dodał, że jego kraj oddeleguje do tej grupy 3,5 tys. żołnierzy. - Mam nadzieję, że dziś uzgodnimy utworzenie wielonarodowych sił szpicy, która może zostać rozmieszczona wszędzie na świecie w ciągu 2-5 dni. To będzie częścią reformy Sił Odpowiedzi NATO, z kwaterą główną w Polsce, czterema jednostkami w krajach Sojuszu w Europie Wschodniej i przemieszczeniem sprzętu i infrastruktury - powiedział brytyjski polityk.
Aby postanowienia szczytu weszły w życie, w piątek musi jednak zostać podpisana odpowiednia deklaracja NATO.
tvn24.pl