W poniedziałek rozpoczęły się manewry Sea Breeze 2014 na Morzu Czarnym, następnie w połowie września odbędą się ćwiczenia Rapid Trident - według "Niezawisimaja Gazieta", w ten sposób NATO demonstruje realne poparcie dla Ukrainy.
Celem manewrów Sea Breeze 2014 jest przećwiczenie różnych wariantów żeglugi w strefie kryzysowej. I jak wskazała "NG" jedynym kryzysowym rejonem na tę chwilę, jest port Mariupol.
"NATO podkreśla, że siły Sojuszu nie będą ingerować w konflikt na Ukrainie. Jednak niewykluczone, że scenariusz Sea Breeze 2014 może obejmować zapewnienie bezpieczeństwa żeglugi nie tylko w północno-zachodniej części Morza Czarnego, ale także w pobliżu strefy konfliktowej w basenie azowsko-czarnomorskim. Może chodzić m.in. o przechodzenie okrętów przez Cieśninę Kerczeńską" - pisze "Niezawisimaja Gazieta".
Jeśli dojdzie do zajęcia Mariupola przez separatystów, może to całkowicie odciąć Kijów od dostaw morskich. Jak podkreślił rosyjski dziennik, konflikt w Noworosji "może realnie przekształcić się w zakrojony na dużą skalę konflikt militarny na Morzu Azowskim i Morzu Czarnym".
wp.pl, "Niezawisimaja Gazieta"
"NATO podkreśla, że siły Sojuszu nie będą ingerować w konflikt na Ukrainie. Jednak niewykluczone, że scenariusz Sea Breeze 2014 może obejmować zapewnienie bezpieczeństwa żeglugi nie tylko w północno-zachodniej części Morza Czarnego, ale także w pobliżu strefy konfliktowej w basenie azowsko-czarnomorskim. Może chodzić m.in. o przechodzenie okrętów przez Cieśninę Kerczeńską" - pisze "Niezawisimaja Gazieta".
Jeśli dojdzie do zajęcia Mariupola przez separatystów, może to całkowicie odciąć Kijów od dostaw morskich. Jak podkreślił rosyjski dziennik, konflikt w Noworosji "może realnie przekształcić się w zakrojony na dużą skalę konflikt militarny na Morzu Azowskim i Morzu Czarnym".
wp.pl, "Niezawisimaja Gazieta"