Kilka miesięcy temu w niektórych sondażach zwolennicy pozostania w Królestwie mieli przewagę aż 30 pkt procentowych. Ich pewność siebie z każdym ty godniem była jednak coraz mniejsza. W ubiegłotygodniowym badaniu 38 proc. an - kietowanych opowiedziało się za niepodległością, przeciwnych było 39 proc. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca obóz Alexa Salmonda, szefa głównej siły niepodległościowej – Szkockiej Partii Narodowej, przyciągnął kolejne kilka procent głosujących. Końcówka kampanii jest fascynująca. Po obu stronach barykady zaczęto używać najmocniejszych chwytów. Abstrakcyjny pomysł nagle stał się realną przyszłością: czwartkowe referendum może ostatecznie przeciąć trwającą od 307 lat unię Szkocji z Anglią.
POKOLENIE BRAVEHEART
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.