Rejhaneh Dżabbari zatrzymano w 2007 roku pod zarzutem zabójstwa mężczyzny, który miał próbować ją zgwałcić. Kobietę skazano na śmierć. Egzekucja miała odbyć się 1 października, jednak w ostatniej chwili ją odwołano.
Dżabbari przyznała, że dźgnęła byłego pracownika irańskiej służby bezpieczeństwa Mortezę Abdolaliego Sarbandiego, jednak ktoś inny go zabił. Jak twierdzi Amnesty International, dochodzenia nie przeprowadzono dostatecznie dokładnie.
Kobieta miała zostać powieszona 1 października. Jej matce kazano przyjść do więzienia Elvin po ciało córki. Ostatecznie jednak odwołano egzekucję 26-latki.
"Independent" podaje, iż egzekucję przełożono o 10 dni. Amnesty International apeluje do władz irańskich o ponowne przeprowadzenie śledztwa.
tvn24.pl
Kobieta miała zostać powieszona 1 października. Jej matce kazano przyjść do więzienia Elvin po ciało córki. Ostatecznie jednak odwołano egzekucję 26-latki.
"Independent" podaje, iż egzekucję przełożono o 10 dni. Amnesty International apeluje do władz irańskich o ponowne przeprowadzenie śledztwa.
tvn24.pl