Jak podaje reuters.com, prezydent Kenii, Uhuru Kenyatta weźmie udział w przesłuchaniu przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze. Kenyatta będzie pierwszym urzędującym prezydentem, który stanie przed haskim trybunałem. Oskarżono go o zbrodnie przeciwko ludzkości.
Pod nieobecność prezydenta, jego funkcję przejmie William Ruto, dotychczasowy wiceprezydent. Jak powiedział Kenyatta, nie pojedzie do Hagi jako głowa państwa, ponieważ nie chce "by sądzono 40 mln Kenijczyków".
Kenyatta i Ruto są oskarżeni o zbrodnie przeciwko ludzkości - po ogłoszeniu wyników wyborów mieli podżegać do przemocy na tle etnicznym. Podczas starć, które mieli zapoczątkować zginęło ponad 1200 osób. - Oskarżyciele chcą w nikczemny sposób pokazać większość afrykańskich przywódców jako uosobienie korupcji i bezkarności - mówił Kenyatta. Prezydent Kenii podkreślił też, że jest niewinny.
reuters.com
Kenyatta i Ruto są oskarżeni o zbrodnie przeciwko ludzkości - po ogłoszeniu wyników wyborów mieli podżegać do przemocy na tle etnicznym. Podczas starć, które mieli zapoczątkować zginęło ponad 1200 osób. - Oskarżyciele chcą w nikczemny sposób pokazać większość afrykańskich przywódców jako uosobienie korupcji i bezkarności - mówił Kenyatta. Prezydent Kenii podkreślił też, że jest niewinny.
reuters.com