12-latka z Norwegii zaczęła miesiąc temu pisać bloga o przygotowaniach do ślubu z 37-letkim mężczyzną. Małżeństwo zostało zaaranżowane przez jej matkę. Wpisy dziewczynki wzburzyły opinie publiczną w Norwegii - podaje TOK FM.
Bloga dziewczyny czytało pół miliona osób. Ludzie po zapoznaniu się ze wpisami 12-latki zawiadamiali policję i opiekę społeczną.
Dziewczyna na blogu pisze o tym, jak matka zaaranżowała jej małżeństwo z 37-latkiem. Ślub miał się odbyć 11 października 2014. 12-latka opisywała, że matka mówiła jej, że po ślubie nie będzie musiała wracać do szkoły ani pracować.
"Dzisiaj przyjdzie do nas Geir. Trochę go znam, bo już wcześniej u nas był. Ale teraz, jak już wiem, że będziemy małżeństwem, czuję się jednak inaczej".
"Geir właśnie wyszedł!!! Naprawdę dziwnie się czułam. Był bardzo miły, ale ma BRODĘ! Trochę się wstydziłam, ale zapytałam go, ile ma lat. 37!!! To było jak rozmowa z moim wujkiem. Nie wiem właściwie, dlaczego mamy zostać mężem i żoną i nie jestem pewna, czy mam na to ochotę. Za to Mama jest bardzo zadowolona i ciągle mówi, jak to będzie cudownie. To dobrze, na pewno dostanę teraz od nich wszystko, czego sobie zażyczę, he he he...".
To tylko przykładowe wpisy 12-latki.
Jak się okazało blog był prowokacją przygotowaną przez organizację społeczną Plan Norge. - W ten sposób zwróciliśmy uwagę na istnienie tego problemu na świecie. Zapewne inaczej by się to nie udało - mówił Olaf Thommessen, szef Planu Norge w Nettavisen. Organizacja korzystając z popularności bloga opublikowała także prawdziwe blogi dziewczyn z Bangladeszu i Tanzanii, które jako dzieci zostały zmuszone do małżeństwa.
TOK FM
Dziewczyna na blogu pisze o tym, jak matka zaaranżowała jej małżeństwo z 37-latkiem. Ślub miał się odbyć 11 października 2014. 12-latka opisywała, że matka mówiła jej, że po ślubie nie będzie musiała wracać do szkoły ani pracować.
"Dzisiaj przyjdzie do nas Geir. Trochę go znam, bo już wcześniej u nas był. Ale teraz, jak już wiem, że będziemy małżeństwem, czuję się jednak inaczej".
"Geir właśnie wyszedł!!! Naprawdę dziwnie się czułam. Był bardzo miły, ale ma BRODĘ! Trochę się wstydziłam, ale zapytałam go, ile ma lat. 37!!! To było jak rozmowa z moim wujkiem. Nie wiem właściwie, dlaczego mamy zostać mężem i żoną i nie jestem pewna, czy mam na to ochotę. Za to Mama jest bardzo zadowolona i ciągle mówi, jak to będzie cudownie. To dobrze, na pewno dostanę teraz od nich wszystko, czego sobie zażyczę, he he he...".
To tylko przykładowe wpisy 12-latki.
Jak się okazało blog był prowokacją przygotowaną przez organizację społeczną Plan Norge. - W ten sposób zwróciliśmy uwagę na istnienie tego problemu na świecie. Zapewne inaczej by się to nie udało - mówił Olaf Thommessen, szef Planu Norge w Nettavisen. Organizacja korzystając z popularności bloga opublikowała także prawdziwe blogi dziewczyn z Bangladeszu i Tanzanii, które jako dzieci zostały zmuszone do małżeństwa.
TOK FM