4 października rosyjski państwowy gigant petrochemiczny Rosnieft ogłosił, że świder na arktycznym Złożu Uniwersyteckim trafił na ropę. To pierwsze naftowe zna lezisko w rosyjskiej Arktyce. Uwięziony w skale basen może zawierać nawet miliard baryłek ropy (przy dzisiejszych cenach wartych ponad 800 mld dolarów). Podobień stwo geologiczne dna w całym regionie wska zuje, że pod Morzem Karskim bogactwa nie zabraknie. Wraz z tym odkryciem spe kulacje dotyczące surowców w Arktyce zamieniają się w fakty dające Rosjanom nowe atuty w wojnie gospodarczej z Zachodem. W trudnej sytuacji stawiają też Waszyngton, bo ropę – mimo sankcji – znaleźli nie tyle Rosjanie, ile Amerykanie, a dokładniej dający technologię i ludzi koncern ExxonMobil. Jak pokazuje Steve Coll w książce „Prywatne imperium”, Exxon działa ponad państwem i prowadzi własną politykę zagraniczną. Dziś znalazła się ona w konflikcie z polityką zagraniczną USA.
ARKTYCZNE BINGO
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.