Przed pięcioma miesiącami 15 turystów zaginęło w rejonie Sahary. Pod koniec lipca okazało się, że jedna z uprowadzonych osób, 45- letnia Niemka z Augsburga, matka dwojga dzieci, zmarła kilka tygodni wcześniej z powodu porażenia słonecznego i została prawdopodobnie pogrzebana na pustyni.
Po śmierci kobiety uprowadzonych jest więc 14 - 9 Niemców, 4 Szwajcarów i jeden Holender. Według niemieckich służb bezpieczeństwa, zaginieni znajdują się obecnie na północy Mali.
W środę władze malijskiego miasta Kidal poinformowały, że w poniedziałek "nawiązano kontakt z porywaczami".
Prezydent Mali, Amadou Toumani Toure, powiedział w czwartek, że jego kraj jest "gotów zaangażować się" w poszukiwania turystów".
Siedemnastu innych turystów zagranicznych, przetrzymywanych przez porywaczy od lutego, odzyskało wolność w połowie maja. Uwolniły ich algierskie siły specjalne, a akcja kosztowała życie dziewięciu porywaczy.
sg, pap