Według ostatnich danych, w zamachu ucierpiały 132 osoby: potwierdzono śmierć 50 ludzi, a ciała 42 z nich zostały zidentyfikowane. Wśród zabitych jest co najmniej 22 żołnierzy rosyjskich. 82 osoby zostały ranne.
W piątek eksplodowała przed szpitalem prowadzona przez terrorystę- samobójcę ciężarówka kamaz z materiałem wybuchowym, którego siłę wstępnie oszacowano na równowartość tony trotylu.
Szef miejscowego resortu ds. sytuacji nadzwyczajnych Borys Dzgojew powiedział, że w zniszczonym przez wybuch szpitalu przebywało wielu żołnierzy, którzy odnieśli obrażenia podczas operacji w Czeczenii.
W Mozdoku - w Osetii Północnej, graniczącej z Czeczenią - znajduje się wielka baza sił rosyjskich, które uczestniczą od roku 1999 w tzw. drugiej wojnie czeczeńskiej.
Zdaniem rosyjskich wojskowych, za zamachem stoją czeczeńscy separatyści, mimo że natychmiast po ataku ich przywódca Asłan Maschdow powiedział, iż jego ludzie nie mają nic wspólnego z tym aktem terroru
sg, rp, pap