Al-Kaida: wara od naszych chłopaków

Al-Kaida: wara od naszych chłopaków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nagrany na taśmie magnetofonowej głos rzekomo jednego z liderów Al-Kaidy, Ajmana al-Zawahriego, ostrzegł USA, że zapłacą wysoką cenę jeśli zrobią krzywdę więźniom przetrzymywanym na Kubie.
"Ameryka ogłosiła, że zacznie stawiać przed sądem wojskowym muzułmańskich więźniów w Guantanamo i może skazać ich na śmierć... Przysięgam na Boga, iż krzyżowiec Ameryka zapłaci wysoką cenę za  jakąkolwiek krzywdę uczynioną któremuś z zatrzymanych muzułmanów...", mówi głos z taśmy, którą odtworzyła telewizja arabska Al Arabija z Dubaju. Telewizja poinformowała, że jest to  głos Zawahriego, ale nie podała żadnych szczegółów.

Rzekomy Zawahri oświadczył także Stanom Zjednoczonym, że  "prawdziwa wojna" przeciw nim jeszcze się nie zaczęła.

"Mówimy Ameryce tylko jedno: to co wycierpieliście do tej pory, to zaledwie wstępne potyczki. Prawdziwa bitwa jeszcze się nie  zaczęła", powiedział głos.

Zawahri jest uważany za "prawą rękę" Osamy bin Ladena. Ten egipski okulista założył organizację zbrojną, która próbowała obalić rząd Egiptu w latach 90.

USA przetrzymują ponad 600 osób z 42 krajów jako więźniów w  specjalnym obozie w Guantanamo.

rp, pap