Reporterzy agencji Reuters znaleźli dowody na to, iż rosyjskie wojsko bierze regularny udział w walkach na Ukrainie. Wśród szczątków bojowych pojazdów zidentyfikowano czołgi należące do Federacji Rosyjskiej.
Jeden z czołgów to T–72BM. Model ten jest używany wyłącznie przez wojska rosyjskie i nie znajduje się na wyposażeniu żadnej innej armii.
- Obecność tego modelu na Ukrainie mocno wspiera twierdzenie, że Rosja dostarcza broń siłom separatystów - ocenia Joseph Dempsey, analityk ds. wojskowości z londyńskiego Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych.
W miejscu stacjonowania separatystów odnaleziono z kolei m.in. samonaprowadzające pociski przeciwczołgowe Kornet produkcji rosyjskiej, które nigdy nie były eksportowane na Ukrainę oraz zapasy rosyjskich pakietów żywnościowych. Jest to kolejny dowód na to, iż Rosja wspiera separatystów.
tvp.info.pl
- Obecność tego modelu na Ukrainie mocno wspiera twierdzenie, że Rosja dostarcza broń siłom separatystów - ocenia Joseph Dempsey, analityk ds. wojskowości z londyńskiego Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych.
W miejscu stacjonowania separatystów odnaleziono z kolei m.in. samonaprowadzające pociski przeciwczołgowe Kornet produkcji rosyjskiej, które nigdy nie były eksportowane na Ukrainę oraz zapasy rosyjskich pakietów żywnościowych. Jest to kolejny dowód na to, iż Rosja wspiera separatystów.
tvp.info.pl