Amerykański urząd badający wypadki lotnicze NTSB ujawnił pierwsze hipotezy na temat przyczyny piątkowej katastrofy lotu testowego statku kosmicznego SpaceShipTwo należącego do Virgin Galactic.
Lotki ogonowe podniosły się, kiedy statek poruszał się z prędkością 1 macha, a powinno się to stać w trakcie lotu z prędkością 1,4 macha. - Kiedy statek wraca do atmosfery, procedura przewiduje przestawienie piór do pozycji, która powoduje obrót. Zwiększa się ciąg, co ułatwia powrót do atmosfery - wyjaśnił Christopher Hart z NTSB. Śledczy podkreślają, że piloci nie rozłożyli lotek, a jedynie odblokowali dźwignię sterującą nimi.
W wyniku katastrofy jeden z pilotów SpaceShipTwo zginął, a drugi trafił do szpitala. Mimo że śledczy z NTSB odnaleźli już niemal wszystkie części statku potrzebne do wykrycia przyczyny katastrofy, ich prace mogą potrwać nawet rok.
CNN Newsource/x-news
W wyniku katastrofy jeden z pilotów SpaceShipTwo zginął, a drugi trafił do szpitala. Mimo że śledczy z NTSB odnaleźli już niemal wszystkie części statku potrzebne do wykrycia przyczyny katastrofy, ich prace mogą potrwać nawet rok.
CNN Newsource/x-news